czwartek, 8 stycznia 2015

Stripes, stripes everywhere!





Powoli staję się monotematyczna... Chyba pora rozpocząć walkę z paskami. Ale z drugiej strony, czy warto walczyć z czymś na punkcie czego zwariowało pół świata? Paski totalnie zdominowały wybiegi, Pinteresta i Instagram. Nie są oczywiste, pojawiają się bardziej mimochodem i zostają na dłużej. Serwują je zarówno duże domy mody jak dostępne dla większości sieciówki. Nie znam osoby, która by ich nie kochała, a ja od zawsze byłam ich wielką fanką i nieustannie wychodzę ze sklepu z kolejnymi pasiastymi rzeczami. Kojarzą mi się z morzem. No i jak banalnie by to nie zabrzmiało, są ponadczasowe...

 

 

Pod pretekstem pasków łatwo jest przemycić też odrobinę elegancji, w bardzo nienachalny, luźny sposób.



W moich ostatnich projektach AleksLAB też wykorzystałam paski w sukience z wyciętym na plecach dekoltem w serek i grubej, bawełnianej, oversizowej parce.

  

 


A Wy jak nosicie paski? Czy ten motyw już się Wam nie przejadł?

Pics:www.pinterest.com, www.facebook.com/aleksandralaboratory My project

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz